3.11.10

Z kazimierskiego archiwum - lipiec 2010


Ze śmiercią jej do twarzy.

Babciu, babciu, daj pieniążek dla Baby Jagi.

Babcia nie tylko pieniążek da, ale i lody przytrzyma.

Było tak upiornie gorąco, że wyruszyliśmy w podróż Wisłą.

Ale upał dobijał nas i tu.

Na upał herbatka. Mrożona.

Upał upałem, ale na łodzi wiać musi i już!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.