12.2.11

Toy Story

- Dzieci, szykujemy się do snu, pozbierajcie z podłogi zabawki i zanieście do swojego pokoju.

Jak widać, pojęcie własnego pokoju ma wiele znaczeń, stąd taki piękny porządek na NASZYM łóżku.
--
Pewnego dnia na zakupach Królik zapragnął mieć zielony, dość tandetny plastikowy traktor. Pertraktacje spełzły na niczym i traktor znalazł się w koszyku. Na parkingu pod domem byliśmy już po zmroku, czyli kilka minut po 18. Tuś pomagał Królikowi wygramolić się z fotelika, więc postawił na chwilę traktor na dachu samochodu.
Noc musiała to być szczególna, bo rano w miejscu traktora czekał na nas on: