7.4.11

W Laskach


Msza Mszą, a Mysza i Królik przywitać las muszą.


Każdy pozuje ze swoim drzewem.


Nie biegaj! Uważaj! Siedź spokojnie! Słuchaj!
...prawda, że bez sensu?


Biegnący z duchami.


Nie za ciepło aby Majeczka ubrana?


Taaak? A mi jest gorąco!


O, tak można się już spokojnie przyglądać siostrzyczce. Ciotecznej!


Bartkowe krokusy wcale nie w niebezpieczeństwie.

1 komentarz:

  1. O rany,kiedyś mała Ula biegała po tamtych lasach,a teraz..?oj jak ten czas leci!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.