Planowaliśmy kolejne atrakcje - krokodylarnię, ruiny rzymskiego miasta i wiele, wiele innych - gdy zorientowaliśmy się, że jesteśmy w tej okolicy już niemal tydzień, a przed nami przecież jeszcze Paryż, Londyn! Postanowiliśmy uciekać czym prędzej nie oglądając się na widoki. Udało się połowicznie.
19.5.12
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.